Miesiąc marzec najczęściej kojarzymy z ludowym przysłowiem dotyczącym pogody „W marcu jak w garncu”, jednak obfituje on w wiele ciekawych uroczystości nie mających z nią nic wspólnego jak choćby Dzień Kobiet, Pierwszy dzień wiosny jak i wiele imieninowych dni. To właśnie w marcu swoje święto obchodzą Krystyny, Bożeny, Kazimierze, Józefowie. Właśnie jeden z tych dni a dokładnie „Dzień Kobiet” był uroczyście obchodzony w postomińskiej szkole. Uczniowie klasy VIa i IIIb Gimnazjum wraz z wychowawcami Moniką Maroszek i Adam Drapałą przygotowali uroczysty apel podczas, którego młodzi artyści prezentowali poszczególne typy kobiet np. sportsmenkę, kokietkę czy kumpelę. Usłyszeliśmy również piosenki z repertuaru Edyty Górniak w wykonaniu szkolnych wokalistek. Jednak finał uroczystości zaskoczył wszystkich bo oto na koniec nieoczekiwanie wystąpił Sławomir wraz z zespołem dedykując wszystkim paniom utwór „Miłość w Zakopanem”. Zaskoczona publiczność początkowo sparaliżowana widokiem niecodziennego gościa przyłączyła się do wspólnego śpiewania. Występ tak podgrzał publiczność, iż spragniona widownia głośno bisowała, domagając się jeszcze jednej piosenki. Tym razem zaskoczony Sławomir dając uznanie fantastycznej publiczności wykonał utwór ponownie. Jak widać nie tylko nauką żyją uczniowie, a jeśli się uczą to w sposób ciekawy. Właśnie taką ciekawa formułę miała lekcja otwarta Wiedzy o Społeczeństwie klas III Gimnazjum. Uczniowie przygotowujący się do kwietniowych testów kompetencji mieli możliwość uczestniczyć w lekcji prowadzonej przez wicestarostę powiatu sławieńskiego Jana Krawczuka i nauczyciela WoS-u Adama Drapałę. Program nauczania Wiedzy o Społeczeństwie zawiera lekcje dotyczące samorządu i kto jeśli nie doświadczeni samorządowcy mogą je poprowadzić. Wszak Jan Krawczuk to były wicemarszałek województwa zachodniopomorskiego, były Wójt i Sołtys, a i Adam Drapała posiada spore doświadczenie samorządowe. Zadania gminy, powiatu, województwa i zawiłości samorządowe ze swymi tajnikami zostały odkryte a młodzi obywatele przekonali się, iż włodarze to tacy sami ludzie jak inni, bo przecież tacy powinni być. Wszak to dzięki głosom wyborców piastują swe urzędy. Padło wiele różnych pytań dotyczących np. szkół prowadzonych przez starostwo, jakie sprawy można załatwić w poszczególnych urzędach i pytań dotyczących dnia codziennego w szczególności dziur w drogach i kiedy zostaną w końcu załatane. Na wszystkie pytania uczniowie otrzymali zadowalające odpowiedzi. Nadmienić należy, że takie lekcje otwarte Wiedzy o Społeczeństwie prowadzone są w szkole od trzech lat. Zajęcia szkolne, zajęciami ale chyba najważniejszym dniem w kalendarzu ucznia jest dzień niepisanego święta szkolnego czyli Dzień Wagarowicza. Kto z nas nie pamięta sytuacji gdy dał nogę z zajęć. To święto ma długą tradycję wśród braci szkolnej i obchodzone jest pierwszego dnia wiosny, choć są i tacy dla których ten dzień jest niemal codziennie, pewnie maja problemy z rozróżnianiem pór roku. Ale zostawmy to na później. Nie było inaczej i w tym roku. Choć w sposób legalny i zorganizowany uczniowie klas młodszych udali się do kina a uczniowie klas III Gimnazjum udali się na dni otwarte Szkoły Morskiej i Liceum Ogólnokształcącego w Darłowie. Wszak decyzja o wyborze nowej szkoły już niebawem. Z tego wszystkiego zapomniano o Marzannie a i ja też za co przepraszam. Dobrze, że są jeszcze harcerze, którzy dopełnili obowiązku pożegnania zimy. Za co pięknie dziękujemy. Z harcerskim pozdrowieniem Czuwaj.
Adam Drapała